Malarstwo – Kompas Młodej Sztuki jako wskazanie ciekawych azymutów
11. edycja kompasu już za nami. Na początek film – dwa słowa wstępu i spacer z kamerą po wystawie a pod filmem nieco więcej słowa pisanego.
Początkowo kompas sztuki pojawiał się co dwa lata. Teraz jest to wydarzenie coroczne. Pierwsza edycja to rok 2008, od tamtego czasu wyniki kompasu zamieszczane były m.in. na stronach Rzeczypospolitej. Strona kompasu to http://www.kompasmlodejsztuki.com.pl/ – można tam też zobaczyć tabele z poprzednich lat. Solidny, rozbudowany artykuł o najlepiej ocenionych młodych malarkach i malarzach w tegorocznej edycji można znaleźć na stronach Artinfo.
Konsekwencja w malarstwie
Wróćmy jeszcze do tego jak powstaje Kompas Młodej Sztuki. Mechanizm wyłaniania artystów opiera się o wskazania rozmaitych galerii. Galerie, zarówno prywatne jak i państwowe dają nazwiska. Zależnie od ilości wskazań artysta pojawia się wyżej lub niżej. Istotne jest też kryterium wieku. Młodzi malarze i malarki muszą mieć nie więcej niż 35 lat. Oczywiście – tak jak mówię o tym na filmie – nie można traktować kompasu jako hierarchii. Nie można go pojmować na zasadzie lepsi – gorsi. Sama nazwa – kompas wydaje się tu kluczowa. Chodzi o wskazanie kierunków, azymutów (nazwisk) wartych obserwacji. Podsumowując – można tam znaleźć artystów konsekwentnych, podążających swoją ścieżką przez lata.
Dodatkowo była także wystawa.
Na wystawie można zobaczyć nie tylko obrazy w całości, ale przestudiować detale malarskie:
Powyżej Łukasz Patelczyk, poniżej Martyna Czech:
Wystawa w warszawskim Muzeum im. Bolesława Biegasa
Prace pierwszej dziesiątki artystów można było obejrzeć w Muzeum im. Bolesława Biegasa. To stąd właśnie pochodzi nasz materiał filmowy nagrany wspólnie z Art Office. Na filmie widać prace malarek i malarzy, których opisywałem na stronie – jest Agata Kus czy Karol Palczak