Art Office to najstarsza galeria sztuki na polskim rynku zajmująca się nie tylko sprzedażą, ale też wynajmem dzieł sztuki. Obraz to nie hit kinowy, gdzie człowiek kupuje popcorn, picie i wchodzi do kina żeby poczuć mocne uderzenie hałasu i migotanie miliona barw. Malarstwo działa inaczej, bardziej subtelnie, ale nie mniej mocno. Co ważne – to jak działa nie okazuje się po chwili, tutaj dla odmiany potrzeba czasu. Podobnie jak przy analizie perfum analizuje się trzy etapy ich działania. Dlatego wyróżnia się nutę głowy, nuta serca i nuta bazy. Takie podejście pozwala wyróżnić pierwsze, drugie wrażenie od powiedzmy „rdzenia zapachu”. (Przy okazji, z zupełnie innej beczki, wklejam link do ciekawej pracy na temat konceptualnych metafor olfaktorycznych – fajna rzecz) .
Prezentacja wyników podanych przez przeglądarkę Google w dniu 09.07.2021, godz. 12:40 po wprowadzeniu hasła: art office obraz na płótnie czy na desce /zakładka grafika/. Budulec graficzny wykorzystano w ramach prawa cytatu tj. w oparciu o art. 29. Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4.02.1994 r. Dz. U. z 2021r. poz. 1062 ze zm. Autorki/rzy lub właścicielki/le i źródło poboru tworzywa wizualnego:
Art Office,https://artoffice.pl/sklep/obraz-na-plotnie-czy-na-desce/
Podobnie postrzegany jest obraz. Jest pierwsze uderzenie, potem działanie początkowe i rdzeń, baza, główne działanie. To główne działanie ujawnia się często dopiero po pewnym czasie. Mogą to być tygodnie, miesiące czy nawet lata. Na przykład, kiedy u naszej babci/kolegi z klasy/chłopaka wisiał dany obraz, którego początkowo nawet nie zauważaliśmy a który z czasem, w naszej głowie stał się bramą, portalem do świata tej osoby. Dlatego wynajem obrazu to niegłupi pomysł. Można się z pracą oswoić i z czasem poczuć czy to jest naprawdę to i kupić dany obraz lub nie.